Autor Wątek: Wszyscy artyści to prostytutki  (Przeczytany 8850 razy)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 911
Spoiler
Paczki z głów!

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
BTW.
Cytuj
Prawo międzynarodowe stanowi, że jeżeli danego tworu myśli artystycznej nie można kupić drogą oficjalną w danym kraju można go bezkarnie skopiować dla własnego użytku.
Na pewno tak jest? Bo kolega ma wątpliwości  ;)

No może i nie jest, przyznam, że nie sprawdzałem osobiście, a dostałem kiedyś taką informację od znajomej no-life'ującej na trzecim bodajże roku prawa, więc z góry założyłem, że ma rację.
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
pytanie tylko w zasadzie KTORE prawo miedzynarodowe...bo nie ma jednego uniwersalnego, tylko sa rozne traktaty i inne jakeis konwencje i sranie po scianie, ktore przez konkretne panstwa sa lub nie sa uznawane ;)
z drugiej strony w dobie internetu ciezko znalezc cos, czego nie mozna kupic legalnie - przynajmniej ze wspolczesnie wydawanych rzeczy... bo np chocby taki amazon, o ile zamawiasz ze stronki UK, daje na znaczna czesc (zdaje sie ze zwlaszcza ksiazek) oferowanych produktow free shipping, a nawet jesli nie, to i tak sie da, tylko z doliczonym kosztem przesylki i ew vat i clo, jesli to cos wiekszego. co innego natomiast np muza, ktora wydawca przestal tluc i dostarczac do sklepow ogolnie...
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo: