Witam wszystkich na forum, gdyz to moj pierwszy post! Gram na zwykłej szóstce, w przyszlosci zamierzam na siódemce bądź barytonie. Póki co postanowilem nieco poeksperymentować i zamówiłem pojedyncze struny GHS; od najcienszej: 22, 26, 53w, 60w, 74w, 90w.
Struny jeszcze do mnie nie przyszly, wiec nie wiem, jak beda sie sprawowac. Zdaję sobie sprawę, iż takie grubasy nie są zdrowym rozwiązaniem, ale uwielbiam granie nisko, a na poprzednich [Zakk Wylde 10-60] drop F poważnie nie stroił i był po prostu nieznośny. Jak uwazacie? Jaki strój złapią takie struny?