Sprzęt do nagrywania, ha!

[Wojdus]

A więc, chce a nie moge nagrywać gdyż jestem całkowicie zielony jeśli chodzi o tego typu sprzęt. Chciałbym się zapytać o następujące rzeczy:

Co mieć żeby coś ładnie nagrać?
- Karta muzyczna? Jaka?
- Impulsy, co to jest, jak się używa.
- Programy, jakie?
- Jakieś zewnętrzne pomagacze (mixery, rackowe rzeczy), jakie?
- Tak wiem, kupie poda

Czyli jednym zdaniem, jak zrobić małe studio w domu nie mając nic oprócz 3000zł?

[el-biczel]

a przyzwoity komputer to masz?

[Wojdus]

No taki jakiś ADM 3200+ (gdzieś 2000 Mhz) i 1 GB Ramu.

[lord_awesomeguy]

Napisz coś więcej o komputerku. Z niektórymi chipsetami VIA ponoć są problemy przy nagrywaniu USB (jeżeli chcesz korzystać z I/O USB POD'a XT).
Co do karty muycznej niestety nie mogę Ci pomóc - znam kilka modeli, ale jestem zbyt leniwy żeby poszperać za jakimiś recenzjami.
Bardzo dobrym i niedrogim programem do nagrywania jest REAPER.
Jeśli chodzi o "zewnętrzne pomogacze" to dobrym pomysłem jest chyba zainwestować w jakieś sensowne monitory...

[dr.evil]

1.karta muzyczna,zaleznosci czy do nagrywania calego zespolu(karta wielowejsciowa ev jakis mixer albo infrejestr na USB/Firewire) czy do homerecordingu.Znam ludzi ktorzy poza szumblasterem nie maja nic poza podem/toneportem i nagrywania niezle ceregiele,jednakze dobrze aby byla jakas karta obslugujaca ASIO (a siooooooo) gdyz na sprzetowej plyty glowej bedzie kasza,latencja i wszelkie tralalalale... z tanszych.. MAudio Audiophile 24/96

2.impulsow uzywa sie prosto. gniazdko sieciowe-kabel-jaja

3.Programow nagrywajacych (tralcerow i tralalaa) jest od groma i to prawie cale forum gadki o tym.. ale g(ł)ównie uzywane to Sonar,nuendo,cubase,protools.
Problemem sa pluginy ktorych jest MAAAAAAAAASAAAAAA nie mowiac o instrumentach VST ktorych jest masaaaa v2.0.
Osobiscie preferuje Sonara... inne jakos infrejestrem mnie odrzucaja... chociaz czasem zdarza sie krzaczki niekompatybilizmu jakiegos plugina

4.Tak,zewnetrzne pomagacze czasem sie przydaja
A seriowsko,sa ludzie ktorzy uzywaja tylko gitara-pod-komp i robia niezle rzeczy.
A co do monitorow to mialem swoista manie uzywania paru (swojego czasu karta agp i pci) a wtedy wszysko ci sie mieci i lepsze 17/19 niz 25

5.Niekoniecznie poda.. kwestia gusta... moze byc pod,moze byc cokolwiek innego symulujacego a moze byc zwykly piec,mikrofon dobry i tralala... mozliwsoci jest wiele,nawet liniowo mozna nagrywac i bawic sie potem w pierdoly guitarigowe... albo wrecz nazwac to jakims dry neo pagan industrial sprzezenie noise massakre i szalec az milo ;]

A komputer.. coz.. kiedys ludzie nagrwyali na PIII 500Mhz (pamietam nawet rozpiske w muzyku -komputer muzyczny czy jakos tak) pamietam nagrywanie na Macach 300Mhz...
tutaj sprawa jest taka ze ilosc sciezek i sampli =RAM
ilosc vst i pluginow =CPU i karta muzyczna
Dobrze skonfigurowany komp =Oszczednosc nerów
Trzeba uwazac bo czasem konfiguracja kompa pod nagrywanie eliminuje go troche do grania..
A co do problemow z USB.. ja mialem tak ze mialem chipset SIS na plycie,a slyszalem ze problemy sa z VIA i Nforce.. tak wiec wiekszosc plyt to ma... tak czy inaczej mialem BSOD,kupilem karte rozszerzen USB i nadal BSOD... a problem rozwiazal sie jak zaistalowalem poda na sterownikach nr mniejszych... i nastapil blogi spokoj i stabilnosc ze az milo...

to tyle

[BartekL]

4.Tak,zewnetrzne pomagacze czasem sie przydaja
A seriowsko,sa ludzie ktorzy uzywaja tylko gitara-pod-komp i robia niezle rzeczy.
A co do monitorow to mialem swoista manie uzywania paru (swojego czasu karta agp i pci) a wtedy wszysko ci sie mieci i lepsze 17/19 niz 25

Jeśli nawiązujesz do wypowiedzi lorda, to jemu raczej chodziło o monitory w sensie kolumny głośnikowe do odsłuchu nagrań

Wojdus: a zastanawiałeś sie nad Tone portem?

[motyl]

grunt to odpowiednia konfiguracja kompa - wywalenie wszystkeigo co niepotrzebne , wylaczenie niepotrzebnych funkcji windowsa ja ladny intrfejs itp pierdoly - wsyztsko jest tu  http://www.musicxp.net/

[dr.evil]

Jeśli nawiązujesz do wypowiedzi lorda, to jemu raczej chodziło o monitory w sensie kolumny głośnikowe do odsłuchu nagrań

Wojdus: a zastanawiałeś sie nad Tone portem?

haha..racja..z zabiegania i przyzwyczajenia do lameskiej nazwy głosniki (tak mowia znajomi..grr) stracilem sens... w sumie dobre suchawki i dobre monitory (ktore niestety sa drooogie (min 800zl)

[Wojdus]

Pytasz o Tone Porta zią, a jaka jest różnica między nim a Podem? Wytłumacz łopatologicznie, proszę . Dzięki wielkie za odpowiedzi.

[pan mikos]

Sie wtrące jeśli można. Różnic jest kilka:
1. TP wykorzystuje kompa do odpalania symulacji, więc obciąża procka.

2. TP jest przystosowany do nagrywania wokali, t.j. posiada symulacje przedwzmacniaczy, de-esserow i cos tam jeszcez do wokalu. Zalezy jeszcze jaką wersje TP masz, GX ma wejscie na dużego jacka, UX1/2 posiadają wejscia din. UX2 ponadto jest wyposażony w zasilacz Phantom.

3. TP standardowo posiada symulacje sprzętu basowego. Do PODa można dokupić pakiet.

4. TP ma mniej symulacji niz POD, do jednego i drugiego można dokupować rozszerzenia (metal shopy itd.), do TP można kupić rozszerzenie do standardowego zestawu wzmaków z PODa.

5. Jeszcze do końca nie obadałem TP, ale raczej nie ma tam możliwości reampowania, w PODzie jest.

6. Do TP nie podłączysz footswitchy, czy pedała ekspresji.

7. Brzmienia symulacji, próbkowanie itp. są identyczne, przynajmniej tak utrzymuje producent. Miałem wrażenie, że TP trochę lepiej dawał, ale to chyba za sprawą opcji Hum Reducer, którą to daje się wyciąć sporo szajsu, bez jakiegos negatywnego odbicia na brzmieniu, czy dynamice. Może i da sie to w PODzie odpalić, ale ja nie używałem go z gearboxem.

EDIT: Oczywiście mówię o PODzie XT, bo X3 posiada chyba wszystkie bonusy TP

[el-biczel]

5. W TP jest mozliwosc reampowania. Masz wyjscia 3&4, z ktorych mozesz nagrywać sygnał gitary przed przerobieniem. a pozniej w sekwencerze odpalasz gearbox plugin i jedziesz.
6. do UX2 mozna jakis tam fs podlaczyc, ale czy w sytuacji "do nagrywania" to jest takie wazne??

[pan mikos]

Z tym switchem i reampem to coś pewny nie byłem, więc sory. "Do nagrywania" przydatny może być pedał ekspresji, bo symulacje kaczek są, ale jak widze można tylko switcha podłączyć, gniazda RJ45 coś nie ma. Dziwne...

[el-biczel]

a no z tym wahem jest dziwne. tylko recznie

teraz to do nagrywanie kupiłbym TP UX8!! Możliwości ma zajebiste w sumie 11 wejsc do nagrywania jednoczesnie(w tym na 2 wejsciach pracuje w trybie sound direct pracuja symulacje) i w zestawie dostajesz Gear-box plug-in, a nie musisz go dokupować. Cena co prawda jest dosyc wysoka 500$ w sklepie internetowym, ale zdaje sie być swietna opcja do nagrywania.

[Wojdus]

no UX8 najbardziej mi się spodobał . Mówisz że widziałeś za 500$, podrzucisz tutaj linka? bo w Polsze już krzyczą coś około 3000zł.

[lord_awesomeguy]

Szczerze mówiąc nie topiłbym pieniędzy w tego TP UX8. Najlepszym rozwiązaniem zdaje się być moim zdaniem kupno nerki XT, karty dźwiękowej, dobrej jakości kabli i sensownej bramki szumów.

[el-biczel]

to juz zalezy, jakie masz mozliwosci, pomieszczeniowe i przede wszystkim co chcesz nagrywać.

[Dexterek]

Że tak się też wtrącę to myślę, że nerka będzie w 100% starczała do nagrania gitary z niej samej. I jeżeli tylko tego chcesz to tyle starczy.
Ale z kolei jeżeli chcesz nagrywać jeszcze inne badziewia to polecam zakup jakiegoś małego mikserka z FireWire. Phonic takie ma w przyjemnych proporcjach Cena/Jakość. Nagrasz tym wszystko w sposób tradycyjny przez mikrofony, nagrasz też wszystko wielośladowo "na setę". Całkiem wygodne takie coś bo nawet nie potrzebujesz karty dźwiękowej, żeby to podłączyć.
Do takiego miksera dokupujesz miki do perki, ze trzy dynamiczne i nagrasz w chwilę dobrze brzmiące demo jakiejś kapelce. Bardzo wygodne rozwiązanie, które polecam bo korzystam na próbach;)

[lord_awesomeguy]

Słyszałem perkę nagrywaną na jakimś tanim mikserku Behringera... Drumagog na stopce, tomach i werblu, ale brzmiało ok.