Metalowe kółka również są w ofercie (fenderowskie z metalowymi kołnierzami / nie plastiki jak w marshallach), ale swoje niestety kosztują. Jeśli chodzi o paczki 112/212 to nie ma jeszcze takiego problemu z mobilnością, ale 412 bez kółek sobie nie wyobrażam.
Wszystkie "okucia" jakie stosuję (narożniki, rączki, terminal) są metalowe. Raczej wolę pancerne rozwiązania
No i staram się ograniczać tandetne (chociaż trudno tu też mówić o jakiejś tandecie - powiedzmy przeciętne) komponenty do koniecznego minimum. Nawet kosztem mojej prowizji. Tak to wygląda czasami
Design to rzecz gustu. Czasami coś zasugeruję na temat doboru poszczególnych elementów tak, żeby się to jakoś razem nie gryzło i na tym kończy się moja rola jeśli chodzi o wygląd.
Domin > rączki case są przykręcane śrubami bardzo mocna a problem polega na tym, że wibracje paczki przenoszą się na miejsce, gdzie styka się gumowa rękojeść z metalową "miską". Ja u siebie nie zauważyłem efektu brzęczenia (używam kolumnę już około roku z takimi rączkami i czasami mocno dostaje po pi...e), więc nie mogę tego potwierdzić. Tym bardziej, że nie biorę byle jakich rączek, tylko najlepsze jakie do tej pory znalazłem.
Wiesz design to też kwestia wyobraźni. Przykładowo jak ktoś zapłaci za "dłubaninę" ( łączenie tolexu niestety jest cholernie czasochłonne) z kilkoma kolorami tolexu + bizy + żyłki oddzielające tolex to ok. Ja nie widzę problemu w zrobieniu takiej kolumny. Miej jednak na uwadze, że to baaaardzo podnosi cenę a jak cena rośnie to uśmiech na twarzy proporcjonalnie maleje. To nie ten rynek jak na razie. W tym temacie też pracuję. Zobaczymy co z tego wyniknie.
W dziale Custom jest kilka paczek w innym design. To nie ja dobieram kolor tolexu i siatki + detale tylko człowiek, który zamawia kolumnę. Płacisz - masz