Brumienie na kaczce.

[maślak]

No właśnie od jakiegoś czasu mam mega problem, którego nie mogę rozwiązać. Otóż przy podłączonej kaczce (obojętnie jakiej - sprawdzałem już trzy) na kanale lead przy ściszaniu potencjometrem słychać mocne brumienie. Przy połączeniu gitara-head czegoś takiego nie ma. Kakę zasilałem bateriami i różnej maści zasilaczami stabilizowanymi (ostatnio to Yankee PS-1). Jeżeli kaka jest wpięta w pętlę to dolegliwości tych nie słychać, ale wiadomo jak to choojowo brzmi. I teraz NAJWAŻNIEJSZE: przy EMG tego cholera nie ma, a jak wrzucam w wiosło jakiegoś pasywa to się znowu zaczyna. Ktoś mnie oświeci o co kaman?

[Musza]

może kabel  ... bo gdy wpinasz kake to naturalnie potrzebujesz 1go więcej, który może być zjebany, chujow etc

[maślak]

Mam 4 kable Die Hard, na wszystkich tak samo.

[Junia]

hehe miałam identyczną historię i po milionach kombinacji okazało się że mam polaryzowane kable ,o czym oczywiście nie wiedziałam ( Blondynka , jeden z kabli miał zamienione bieguny , czyli przepływ sygnału w jednym z kabli był odwrotny do wskazywanego przez strzałeczkę kierunku polaryzacji , kabel był spartolony fabrycznie , ostatecznie wpadł na to mój genialny Mąż że obojętnie jak nie zmieniałam kabli miejscami i tak jeden i ten sam kabel kaszanił wszystko , może w Twoim przypadku jest podobnie . Pozdrawiam. 

[maślak]

Co prawda mam kable kierunkowe,ale sprawdzałem już różne rodzaje połączeń. Bezskutecznie :/
Cholera chyba se kupię kabel Klotza i poskładam, może coś pomoże.

[Junia]

Tak na marginesie to kaczka zawsze będzie dawać jakieś brumy , Nie dzieje się tak przy aktywnej elektronice dlatego że przy pasywnej gdzie mamy kilka tysięcy zwoji na przetworniku ( cewce ), aktywna ma ich kilkaset ( Teoretycznie , bo nie liczyłam , dlatego żeby cokolwiek usłyszeć zasilamy cały układ baterią 9V , jeśli ją odłączysz nie usłyszysz aktywnego przetwornika , chyba że wsadzisz głowę do głośnika W każdym bądź razie z moich doświadczeń tak właśnie by wynikało ... mogę się mylić , ale historia jest dość podobna ... Mam nadzieję że na coś się przydałam Pozdrawiam.

[maślak]

Tutaj piszesz o podstawowych zależnościach sprzętowych, o których raczej wszyscy obywatele geje tego forum wiedzą. Jednakże to żadna z rzeczy, które opisujesz. Thx za wypowiedź.

[Junia]

Sorry , Blondynki tak mają Dlaczego wszyscy użytkownicy forum to geje ?? Co znaczy zwrot IMO ??

[maślak]

In My Opinion - moim zdaniem

[Junia]

Dziękuję Panie Maślaku

[Pan Sinner]

Ziąą, bardzo Cię proszę - nazwij jakoś normalnie ten wątek...

Spoiler

...do KURWY NĘDZY!!!!


Nie mogłem się powstrzymać, sinneryzm ze mnie wychodzi

[Merlin]

Dziunia - sorka ale Twój wywód dotyczący różnicy miedzy aktynymi a pasywnymi przetwornikami jest z gruntu i  dokładnie w całości fałszywy. Wszystkie podane informacje są nieprawdziwe.

[Dale Cooper]

Jak masz wyłączoną kaczkę to też brumi?

[maślak]

TAK

Ziąą, bardzo Cię proszę - nazwij jakoś normalnie ten wątek...

Spoiler

...do KURWY NĘDZY!!!!


Nie mogłem się powstrzymać, sinneryzm ze mnie wychodzi

Specjalnie tak nazwałem, żeby przyciągnął uwagę

PANOWIE MACIE JESZCZE JAKIEŚ POMYSŁY ?

[Junia]

Wywód odnośnie różnicy pomiędzy elektroniką pasywną i aktywną wyłożył mi pewien Pan Serwisant , ja prawdę mówiąc nie znam się na tym , ale jeśli już Pan Merlin był tak miły i zwrócił mi uwagę , to czekam na konkrety , bo stwierdzenie że wszystko co napisałam jest nieprawdą to troszkę za mało , dyskusja powinna być merytoryczna . Sorry za Offtopic .Pozdrawiam;)

[Merlin]

1. Przetworniki aktywne wcale nie mają innych uzwojeń niż pasywne. Wręcz przeciwnie. Większośc aktywnych przetworników ma uzwojenia identyczne z pasywnymi.
2. Przetwornik aktywny po odłączeniu zasilania nie gra dlatego, że przestaje działać preamp a nie dlatego, że ma słabe uzwojenie.
3. Pan serwisant mylił się.

W sprawie kaczki - wygląda na to, że te kaczki dobrze współpracują z gitarami których układy mają niską impedancję (aktywne przetworniki) a źle z gitarami których układy mają wysoką impedancję (przetworniki pasywne). Wygląda na to, że kręcąc potencjometrem volume dostrajasz się do jakiegoś zakłócenia. W zależności od natężenia problemu można to olać albo zmienić miejsce grania albo zmienić potencjometr na taki o innej rezystancji. Nie wiem czy to pomoże ale próby niczym nie grożą.

[Junia]

Zgadzam się w całej rozciągłości , poinformowałam się i rzeczywiście chodzi tylko o wbudowany preamp , uzwojenie jest takie samo , żadnych cudów na kiju , swoją drogą dobrze jest czasem dowlalić przynajmniej znajdą się ludzie którzy wyprowadzą z błędu . Dzięki Panie Maślaku:)

[maślak]

Dobra poradziłem sobie. Przyczyną tego brumienia było uziemienie, a raczej jego brak. Zrobiłem zerowanie w gniazdku i wszystkie wypisane objawy ustąpiły. Ciekawi mnie tylko jedna sprawa. Dlaczego brumiało tylko po podłączeniu kaczuchy? Eeee cholera nieważne, wszystko teraz gra jak należy