Dawno mnie nie było. Tzn. byłem, bo was sobie podglądam, ale nie piszę
Przyszedłem pochwalić się nową długością.
Oto Elektryczny Daniel. Bździąg! (Takie dźwięki to z siebie wydaje)
29.75"
Już biegną nowe struny i chcę go finalnie w drop D. Tak, tak, w tym drugim D. A w zasadzie to w pierwszym.
Daniel jest ładny, jest lekki, ma dużą dziurę i dwie szminki. Jeśli ktoś lubi Telecasterowe bździąg to Daniel robi BŹDZIĄGDZIĄG!
Ale jak mu się skręci gałę i wypróbuje drugą szminkę to też umie być ciepły i miły. A w dwóch szminkach naraz to już w ogóle szaleje.
To fajny chłopak. Czuje, że będzie nam dobrze, a za jakiś czas może nawet się pokochamy. No ale nie zapeszam.