Laney irt studio, peavey 6505 micro head, ENGL gigmaster 15

[Fearedse]

Witam wszystkich,
 planuję zakup nowego wzmacniacza lampowego i zastanawiam się pomiędzy Laney irt studio, Peavey 6505 micro head, ENGL gigmaster 15. Gram głównie death metal więc mój Blackstar ht5 nie wystarcza. Zależy mi na mocnym przesterze żebym nie musiał go dopalać efektem OD. Nie mam możliwości ogrania żadnego z tych wzmacniaczy więc zdaję się na was.  W laneyu podobają mi się jego możliwości ustawień oraz  nagrywanie przez usb.  W Gigmasterze że został wykonany w europie i można go tanio dostać jako używkę. A o peaveyu zawsze marzyłem tylko w większej, za głośnej na moje warunki wersji , więc nie wiem czy w 15 watowy ma coś wspólnego z tym głośniejszym modelem. Piszcie swoje opinie i zachęcam do innych propozycji.

[gizmi7]

Jako konstrukcja, Gigmaster jest dość zbliżony do Blackstara, ale faktycznie ma trochę więcej cojones - więc powinien być idealny. Na pewno nie wolisz spróbować dopalić czymś Blackstara zamiast zmieniać wzmacniacz?

[Fearedse]

Posiadam Blackstara od kilku lat i pomimo że bardzo mi się podoba uważam że przyszedł czas na zmiany. A wie ktoś jak gra ten Laney studio? Możliwości ma ogromne ale nie wiem czy to wzmacniacz pod mój styl gry.

[stillG]

Laneya będziesz musiał dopalić inaczej będzie zamulał.

[aciek_l]

Miałem IRT Studio i fakt, ma dość ostry przester, który może się sprawdzić w blacku. Chociaż to nie moja bajka. Chcesz wzmacniacz tylko do domu? Bo nie wiem, jak sobie te 15W poradzi z jakimś dzikim blackmetalowym perkusistą. Przez USB szału nie robi sam w sobie, prawdę mówiąc. Ale po wyłączeniu symulacji kolumny i zapięciu impulsów może być fajnie.

[bamse]

Gigmaster nic ponad to co masz w Blackstarze ci nie da.

Ma ładny czysty i lampową końcówkę, która nadaje się jako koniec do nagłaśniania PODa. a przester gigmastrera, to  już niestety diody/krzem, dużo lepiej kupić orange dark terror lub ostatnio na giełdzie facebookowej wisiał Engl thunder za jakieś 1600. Jeszcze MG firebird lub Bash studio head powinieneś wziąć pod uwagę. O laneyu się nie wypowiem, bo nie grałem.

[Fearedse]

Wzmacniacz będę używał tylko w domu. Laney kosztuje mniej więcej 2100 więc jeśli musiał bym go dopalić to jest to koszt kolejnych 500zł. A ten Engl thunder to ma trochę za dużo mocy bo 50w. Więc na razie i tak prowadzi Laney, dopałkę można zawsze dokupić po jakimś czasie.
 Na Peaveyu w mini wersji nikt nie  grał?

[aciek_l]

Jaką masz kolumnę? I sąsiadów? Prawdę mówiąc, jeśli grasz przy komputerze, to moim zdaniem najlepszym wyjściem jest interfejs, monitory, słuchawki i np. ReValver 4.

[Fearedse]

Posiadam kolumnę 112  jakąś tanią :p i niestety mam sąsiadów. Skoro padła taka propozycja to jak się sprawdzi MG amp firebird albo bash studio head? Słyszałem że te MG ampy to takie polskie mesy.

[g-zs]

Wzmacniacz będę używał tylko w domu. Laney kosztuje mniej więcej 2100 więc jeśli musiał bym go dopalić to jest to koszt kolejnych 500zł. A ten Engl thunder to ma trochę za dużo mocy bo 50w. Więc na razie i tak prowadzi Laney, dopałkę można zawsze dokupić po jakimś czasie.
 Na Peaveyu w mini wersji nikt nie  grał?

Dopalka XR, czy inne kopie można kupic za ok 200 pln, wiec nie ma potrzeby wydawania na to 500 pln.
I dopałki nie używa sie, żeby zrobić więcej gainu. Ja odpalam swojego 5150. Myślisz ze robię to dlatego ze ma mało gainu?
Z doświadczenia Ci powiem, ze jak jara Cie 6505, to bierz 6505 i sie nie zastanawiaj, nie ma sensu bawić sie w półśrodki czy zamienniki.
O małej wersji piwnego był niedawno NAD, wiec pytaj założyciela wątku.

[mwczesniak]

@bamse
Ten Thunder 50 już chyba poszedł, bo zniknęły ogłoszenia zarówno z facebookowej giełdy jak i OLX, a szczerze powiedziawszy to był w bardzo dobrej cenie 1500 zł i trochę żałuję, że go nie kupiłem.
@Fearedse
Odnośnie Gigmastera, to też się nad nim zastanawiam, ale zniechęca mnie to, iż to bardziej hybryda niż pełna lampa. Dodatkowo ma redukcję mocy tylko dla 8ohm kolumny. Ciekawą propozycją od Engla jest z pewnością posiadany przez kolegę stillG model Metalmaster (http://forum.sevenstring.pl/wzmacniacze-i-kolumny/%28nad%29-engl-metalmaster/), bo wygląda na to, iż to taka ulepszona i poprawiona wersja Gigmastera. Jednakże jego podstawową wadą jest cena 777€ w thomannie i praktycznie brak używek na rynku. Także pozostaje chyba MG Firebird.

[gizmi7]

Jaką masz kolumnę? I sąsiadów? Prawdę mówiąc, jeśli grasz przy komputerze, to moim zdaniem najlepszym wyjściem jest interfejs, monitory, słuchawki i np. ReValver 4.

Dokładnie, Revalver 4 brzmi naprawdę świetnie - IMO to już jest półka S-Geara, a ma też kilka high gainów w zanadrzu.

[Gohes]

Używam  IRT Studio w domu i faktycznie ma spore możliwości i tony gainu, ale nie jest on zwarty i szybki. Gra bardziej w charakterze Marshalla, więc dopalenie go jakimś TS'em powinno załatwić temat. Ja jestem bardzo zadowolony. Tylko że gram inne tematy...

[Fearedse]

A czy TC ELECTRONIC MOJOMOJO nada się do dopalenia?

[g-zs]

A czemu akurat jego wybrałeś?

[Fearedse]

Dobra firma i o wiele tańszy od maxona od808, jeśli się nie nadaje to jaki efekt będzię podobnie działał do maxona?

[g-zs]

Kopie maxona czy TSa dostaniesz za ok 200 pln, używkę może nawet taniej

[Fearedse]

http://allegro.pl/biyang-od-7-overdrive-ibanez-ts9-ts808-i5805421212.html#imglayer Takie coś na przykład?

[Orange]

http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5804169582
Takie coś na przykład

[Eregeth]

A propos 6505MH