korpus mahoń, gryf klon + palisander, skala 25,5 - struny i pickupy do drop C

[krzy1125]

Jak w temacie,

mam wiosło w specyfikacji: 6 strun, korpus mahoń, gryf klon + palisander, skala 25,5. Obecna elektrownia mnie nie zadowala. Chcę stroić w drop C i ma być do szybkiego mocarnego grania (prog, melodic death, trash, metalcore itd) chciałbym żeby gryfowy  miał pier... ale bardzo zależy mi też na selektywności, pod gryfem chciałbym coś co zagra ładnie na cleanach ale też nie za ciemno.

Po przejrzeniu internetów moja pierwsza myśl to set Erniea Balla 12-56 a z elektrowni SH6 pod most i SH1 pod gryf.
Jeśli macie jakieś lepsze pomysły, doświadczenia to chętnie wysłucham.

[aciek_l]

W RGA321 mam DiMarzio CrunchLab/Liquifire  i jestem zadowolony. SH5 i SH1 grały zdecydowanie za jasno, aczkolwiek ten konkretny Ibek jest dość jasny (nawet w porównaniu do innego RGA 321)

[ma95]

Do tej skali bym wrzucił 9-46/48 i sh1 sh6 

[mondomg]

Pod most BKP Nailbomb Ceramic, pod gryf Riff Raff, powinno Ci zagrać. Co do strun, to skoro chcesz 12-56, to jak lubisz twardo, to ok. Dla mnie optymalne jest 10-52, ewentualnie najgrubsza 54.

[aciek_l]

@mondomg: jakiej firm struny 10-52? Zarówno D'Addario i GHS były dla mnie zbyt flakowate. Szczególnie przy szybkich riffach struna C "uciekała" spod kostki. Teraz mam D'Addario 11-56 i jest najlepiej od dawna.

[krzy1125]

W RGA321 mam DiMarzio CrunchLab/Liquifire  i jestem zadowolony. SH5 i SH1 grały zdecydowanie za jasno, aczkolwiek ten konkretny Ibek jest dość jasny (nawet w porównaniu do innego RGA 321)

lubię jasno w Skervie mam jesionowy korpus i klon na podstrunicy ale ładnie bilansują je Warpigi

Do tej skali bym wrzucił 9-46/48 i sh1 sh6 

dla mnie 10-tki w standard E jest ok więc chyba set dziewiątek może trochę nie dać rady

Pod most BKP Nailbomb Ceramic, pod gryf Riff Raff, powinno Ci zagrać. Co do strun, to skoro chcesz 12-56, to jak lubisz twardo, to ok. Dla mnie optymalne jest 10-52, ewentualnie najgrubsza 54.

BKP bardzo chętnie ale przekroczyłyby by chyba wartość wiosła co do strun to może rzeczywiście 12-56 być trochę twardo... i tak sobie myślę, żeby zacząć od zestawu 11-54 od EB...

[mondomg]

@mondomg: jakiej firm struny 10-52? Zarówno D'Addario i GHS były dla mnie zbyt flakowate. Szczególnie przy szybkich riffach struna C "uciekała" spod kostki. Teraz mam D'Addario 11-56 i jest najlepiej od dawna.

Ernie Ball albo GHS. Ale fakt, to takie minimum, 54-56 faktycznie chyba bardziej się nada.

[Br-Owca]

polecam strunki Clearton 11-56 a pipak pod most Gibson 500t

[Mother Puncher]

Jakbyś chciał mam komplet 500T I 496R Z Flying V. W takiej kombinacji jest miodzio

[krzy1125]

a miał ktoś do czynienia z TESLA? cobyście polecili jako odpowiedniki do SH6 i SH1?

[krzy1125]

byłem bardzo ciekaw TESLI ale ostatecznie jedzie do mnie set SH6-SH2 zobaczymy jak to będzie

[Mother Puncher]

Ja mam Teslę Plasmę-2 ale czy jest podobna do SH6? To nie wiem. Wiem, że jest w pizdu zajebista

[SevenSix]

Hmmm... Le Ja w takim drewnie i przy takich drutach uzywam sh4-sh1 i bardzo mi to lezy. Co do Tesli, ogrywalem, osluchiwalem ale dupy mi nie urwalo. Byc moze bylem zbyt sceptycznie nastawiony.

[Sleepwalker74]

Przy takim samym drewnie i skali mam w jednej z gitar Ernie Balle 12-56 przy przetwornikach EMG 81/85. Polecam.