Nie wiem czy Ty tak specjalnie, ale jesli nie to prosze przeczytaj to co poniżej napisałem bo Twoje wnioski są bardzo krótkowzroczne i najwyraźniej wszystko dla Ciebie brzmi prawie tak samo a piszesz jakbyś był obyty/osłuchany na miare dziennikarza muzycznego co sypie etykietkami z rekawa (z pimpołkami lub bez):
Scylla gra na siódemkach to raz (Neurothing też zresztą, ale to sa tylko takie sprostowania odnosnie tego Twojego "przeciętnego zjadacza ósemek")
posluchalem Neurothing i to im blizej do Meshuggi niz Scylli ze wzgledu na faworyzowanie łamanej polirytmii, nawet wokalnie koleś próbuje naśladować ich frontmana
Takie porównanie sobie zrób:
wlacz Neurothing na yt np "High Pain Treshold" a potem jakis kawalek Meshuggi
a teraz włacz Scylle (chocby z tego watku teledysk) a potem włącz sobie np Whitechapel "Possibilities of an Impossible Existence"
Jak dla Ciebie Scylla to dalej kopia Meshuggi to ja odpuszczam...w takim razie czytaj spojler, a jak dotarło to cieszę się że mogłem pomóc...
Lekki OT (w spojlerze bo nie chce robić syfu):
Spoiler przestań wreszcie pierdolić głupoty jakbyś pozjadał wszystkie rozumy, bo od wejscia na forum w ciagu krótkiego czasu masz swoje niezachwiane zdanie na każdy temat, próbujesz sie kreować na znawcę (w dodatku bez specjalnych podstaw merytorycznych ku temu), a potem się dziwisz ze Cie ludzie sprowadzają do parteru. Przychodzisz znikąd to sie nie dziw, ze jesteś na ostrzu noża, zwlaszcza po tym co nadal prezentujesz. Wystarczy, że niedawno mieliśmy tu takich asów co raz, że krytyki nie potrafili przełknąć to nic nie docierało do nich. Nikt tu się nie uważa za elitę, a nie trzeba być w Teraz Rocku, żeby móc prezentować wiedzę i doświadczenie na często omawiane tutaj tematy i z tego założenia wychodzą tutaj ludzie, którzy sensownie argumentują o co im chodzi. A ten kto pitoli głupoty jest najzwyczajniej ustawiany w szeregu albo traktowany jak lokalny klaun i ignorowany, bo ludzie potrafią mity siać na lewo i prawo. I nikt tu tez nie wchodzi ludziom tylko po to żeby jechać po kims/czyjejs muzyce ku chwale swojego ego, tylko się konstruktywnie wypowiada (pimpołki to moje ulubione słowo na dziś, serio jesteś mistrzem). Podsumowując - "troszkę kultury". Proste prawda?