Gitara + pianino/fortepian/klawisze wszelakie

[Sphincter]

Walę do Was drzwiami i oknami z prośbą o jakieś ciekawe utwory z wyżej wymienionymi instrumentami.. Oczywiście chodzi o "ciężkie" granie. Moim zdaniem połączenie nisko strojonej gitary z np. klasycznym fortepianem to trudna sztuka. Z góry dzięki za pomoc.

PS. Jakby modowi się nie spodobało to można śmiało wyp**** temat    Pozdrawiam.

[mondomg]

Zanim zostaniesz zasypany symfonicznym metalem chciałbym zwrócić Twoją uwagę na An Evening with Jonn Petrucci and Jordan Rudess gdzie masz bardzo ciekawe granie, głównie improwizacje tylko na gitarę i klawisze. Niezbyt ciężkie, ale bardzo miło mi się tego słucha.

[Rachet]

To mnie naprawdę zaciekawiło ostatnio.
W ogóle uważam fortepian za świetny instrument do metalu wszelakiego, szkoda, że tak rzadko używany...

[firejump]

Dobre to jest!
Mnie w swoich poszukiwaniach nie udało się znaleźć wybitnych ciężarów, nie mniej może to kogoś zainspiruje - każde z zupełnie innej beczki:

[OfensywnyRondel]

może to


awangarda pełną gębą

[Sphincter]

Dzięki bardzo

mondomg: strasznie ciekawe to co zaproponowałeś - podoba się!

Pozdrawiam.

[Vertigo]

Wpisz se mój band : www.poisonwords.com - czasami mamy takie wstawki w sensie generalnie klawisze w cięższym graniu

[Harbinger]

Cała płyta Alex Argento - Ego . Może nie jest to jakieś mega ciężkie granie, bo to fusion, ale patenty na riffy są imo niesamowite.

Jeff Loomis - "Miles of Machines" - znajdź sobie ten wałek gdzieś w dobrej jakości, bo na YT w 240 prawie nie słychać pianina.

[Shogun]

[youshy]

Cała płyta Alex Argento - Ego . Może nie jest to jakieś mega ciężkie granie, bo to fusion, ale patenty na riffy są imo niesamowite.

ta płyta jest bardziej niż zajebista, jestem na etapie rozpisywania sobie Synchronal Steps

[Harbinger]

Alex jest dobrym przykładem na to ile można zdziałać nie mając żadnej szkoły muzycznej i chyba ostatnim gwoździem do trumny dla opinii typu "muzyk bez papierka jest gorszy" (niestety nadal trafiają się osoby, które tak twierdzą ;/ )  

EOOT

[youshy]

IMHO tu nawet nie jest kwestia papierka, tylko znajomości. Masz znajomości - zrobisz wszystko. Nie masz - no, tu są schody
Od siebie mogę polecić chociażby najnowszą płytę Grega Howe, chociażby Sunset in El Paso.

[Sphincter]

I to mnie dołuje Panowie - rzucisz hasło na forum i masz od razu pełno świetnej muzyki, a w mediach tylko nas katują jakimś gównem, żeby nie powiedzieć gorzej.. No ale koniec smętów, jeszcze raz dzięki za pomoc

[Harbinger]

IMHO tu nawet nie jest kwestia papierka, tylko znajomości. Masz znajomości - zrobisz wszystko. Nie masz - no, tu są schody

Heh, nie sprecyzowałem - chodziło mi akurat o same umiejętności muzyczne a ukończenie takowej szkoły  - kariera to inna sprawa, choć ofc zgadzam się z tym co napisałeś