Autor Wątek: Kontrola prędkości na drogach - bramki (?)  (Przeczytany 5723 razy)

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Mandaty i zaostrzenia prawa nie są rozwiązaniem. Problemu trzeba szukać u podstaw, czyli na kursach, bo tam się nie uczy człowiek jak jeździć tylko jak zdać egzamin.
U podstaw, czyli to, co powiedziałeś ORAZ wykrywalności. Akurat te bramki służą dokładnie jej zwiększeniu i pod tym względem są dobre ;)

No ale też uważam, że kursy i egzaminy to powinny trwać co najmniej semestr, a nie te chyba 30h na drodze + w dwa weekendy teoria.

A też ścigacze i prowodyrzy blokujący wyprzedzanie (co jest tez przecież niezgodne z przepisami) to kolejna kategoria na wkurwa...
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Darkened

  • Gaduła
  • Wiadomości: 146
  • Death Metal to styl życia.
Kurde, chyba jakiś dziwny jestem, ale bezpieczniej się czuję jadąc 120km/h i patrząc na drogę niż jadąc 90km/h i patrząc cały czas na licznik czy ich nie przekraczam.

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Rozumiem, że masz tak ciężką metalową stopę, że jeśli tylko spuścisz licznik z oka to już automatycznie szarżujesz? :facepalm:
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Darkened

  • Gaduła
  • Wiadomości: 146
  • Death Metal to styl życia.
Może wyjdę na tego złego, ale na dobrej drodze nie potrafiłbym jechać 90km/h bez gapienia się na licznik, noga sama leci w dół do tych 120km/h bo dopiero wtedy się czuje jakąś prędkość i pewnie nie tylko ja tak mam.

Offline Zbir

  • Gaduła
  • Wiadomości: 319
Jak wprowadzą taki pomiar prędkości na drogach to naprawdę będzie trzeba uciekać z tego kraju, bo nie dość że funkcjonuje on po to by utrzymywać w chuj rozbudowany system administracyjny (który jest w 80% bezużyteczną maszyną do wymiany tony lasów pomiędzy super mega ważnymi stanowiskami) oraz by łatać wszystkie dziury budżetowe wynikające z nieumiejętności zarządzania kasą motłochu. Rozpierdala mnie że nie mają na drogi, doją i dymają nas z każdej strony, pierdolą o dziurach budżetowych a dyrektorki, kierowniki dostają w chuj wysokie premie za to że np. opóźnienie budowy drogi potrwa tylko rok i będzie kosztować 200 mln PLN więcej. Jak dla mnie to kryminał dla tych co wypłacają te premie, podpisują zjebane kontrakty itp.

Prawda jest taka że w polsce nie funkcjonuje coś takiego jak odpowiedzialność administracyjna - jeżeli pracuje na danym stanowisku, biore za to hajs i podpisuje coś to biore za to pełną odpowiedzialnośc. Kurwa mać.

Na koniec dodam jeszcze że jechał ostatnio z wrocka do krakowa i łączna opłata za przejazd autostradą w 2 strony wyniosła mnie jedyne 60 zł. W końcu kurwa żyje w korei, z moich podatków te drogi nie powstały, są własnością prywatną (jak odcinek katowice-kraków) finansowaną w jakimś stopniu z budżetu państwa (wtf?).

Jak dowalą jeszcze bramki to naprawdę ktoś im kiedyś wygarnie i się ten cyrk skończy.

Jeżeli zapłaciłem 60zł za to żebym poruszał się po czymś na co się "składałem" to sorry - ale pierdole dziadowożenie 140 km/h. Bramki uderzą przedewszystkim w tych podróżujących autostradami i drogami szybkiego ruchu. Osobiście nie widzę różnicy w wypadku przy 140km/h a 200 km/h - i tak zostanie papka ;].

Pomijam fakt że od 10 lat budują np. pod moim miejscem pracy drogę, bo na starej zbudowanej za wojka hitlera ludzie dosłownie koła gubią.

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 971
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Miałem coś już napisać, bo nie wytrzymywałem ale Zbir chyba poruszył już wszystko, tylko bić brawo.


A ja się nie zgadzam, to wcale nie jest w trosce o Twoje bezpieczeństwo czy coś w tym stylu, to ma Cię tylko upierdolić jeszcze bardziej, będą Cię cisnąć dopóki nie zdechniesz. Jeżeli to przyniesie jakieś pozytywne skutki to tylko i wyłącznie przez przypadek
 |       
\/
« Ostatnia zmiana: 11 Wrz, 2012, 12:36:19 wysłana przez Johnny »
Jazz, Lounge, Downtempo

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
A ja uważam, że to, o czym mówicie jest jak najbardziej prawdą i jest ważne (w sensie - ta biurokracja i utrzymywanie w chuj formalności, urzędów itd. chuj wie po co, + zerowa gospodarność publicznymi pieniędzmi itp. itd.), ale wciąż to jest tak jakby temat poboczny, pomija sedno sprawy.

A jest im IMO jest polepszenie wykrywalności popełniania wykroczeń (lub nawet przestępstw) związanych z przekraczaniem prędkości - i to jest jak najbardziej na plus. To, że komuś wygodniej się jeździ 120, niż 90, to nie jest IMO żadne wytłumaczenie. Mnie też się z początku po mieście wygodniej jeździło tak 60-70, a w trasie pomiędzy Drawskiem a Szczecinem potrafiłem zapierdalać Fiatem Punto koło 150 na chujowych dróżkach w lesie, ale się tego oduczyłem i staram się obecnie trzymać przy ok. 50-55 (i to też przy ładnej pogodzie itp.) w mieście, a w trasie też nawet jeśli przekraczam, to staram się nie więcej, niż 5-10 i to też jeśli już, to tylko przy takim "zagapieniu się", gdy jadę w sznurku aut.

Cała reszta, o której mówicie (włącznie z teoriami spiskowymi o Wielkim Bracie, w które sam również do pewnego stopnia "wierzę", ślepy nie jestem), to tak swoją drogą i to się w zasadzie nawet ciężko ma do tych bramek jako takich, a do ogółu pojebanego systemu i mentalności ludzi w tym kraju...

Czyli generalnie rzecz biorąc się z wami zgadzam we wszystkim, poza utożsamianiem bramek z całym tym chujstwem, którego też nienawidzę, a wręcz wydają mi się nie takim złym pomysłem ;)

Posty połączone: 11 Wrz, 2012, 12:39:28
@edit u góry: Histeryzujecie IMO, no ale dobra - ja w zasadzie już swoje powiedziałem ;)
« Ostatnia zmiana: 11 Wrz, 2012, 12:39:59 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Zbir

  • Gaduła
  • Wiadomości: 319
No własnie. Tylko chodzi o to że to nie będzie i tak służyć bezpieczeństwu tylko szukaniu kasy w naszych kieszeniach. Nie zapierdalam po mieście jak szatan bo to niebezpieczne dla innych (dzieci,szkoły, ogólnie piesi, rowerzyści itp.). Trzeba mieć świadomość że takie bramki powstaną na drogach szybkiego ruchu a nie w miastach.

Nie ma też co sprowadzać wszystkiego do tego że jesteśmy defakto młodą demokracją, że nas zły niemiec i rusek ciemiężył. To nie ma z tym nic wspólnego. Zła organizacja administracyjna, złe zarządzanie dzieje się tu i teraz, a według urzędasów i innych buraków nam miłościwie panujących sprawa wygląda tak - brakuje kasy na premie, coś źle funkcjonuje, zżera zbyt dużo pieniędzy - nie reformujmy bo nas za 4 lata nie wybiorą, niech bedzie jak jest - dobrze, wkońcu zarabiam w chuj siana to mnie jebie plebs i jego problemy i to pokolenie 1500zł brutto gdzie kawalerka w dużym mieście buli min. 800zł netto.

Prawda jest taka że te bramki powstaną na drogach szybkiego ruchu, w wielu wypadkach płatnych lub na tyle nadających się do jazdy że można pocisnąć więcej jak 90 km/h ( ile razy jechałem międzykrajówką i chcąc nie chcąc nie dałem rady rozpędzić się do 70 km/h bo na drodze rowy mariana jak mrówki i czarne dziury).

Jak dla mnie powinna być większa odpowiedzialność ludzi którzy są przy "korycie". Mnie nie satysfakcjonuje że ktoś nawalił, naraził państwo na milionowe straty z powodu własnego idiotyzmu, braku wykształcenia i analizy, czy jak to bywa w polsce wybrania najkorzystniejszej oferty tj. najtańszej, (w końcu np. po co kupować ipoda za 500$ jak podróbke z chin kupisz za 5$ - nie ważne że sie rozwali po 2 dniach, ważne że zasłuże na premie wypłacane chuj wie za co jak to leży w obowiązkach urzedasa) a jedyne co go spotka to degradacja na stołek gdzie zarobi zamiast 20 000 pln zaledwie 5000 pln. Dla mnie takich ludzi powinno się zamykać i odciągać od życia publicznego jeżeli chodzi o rynek pracy.

Najgorsze jest to że każdy się na to godzi, bo co może zrobić? Nikt nic nie robi. Polacy to dziwny naród - upierdolą nam zarobki do 500 zł, wywindują ceny - polak i tak to przyjmie i nie piśnie słówkiem, nie wyjdzie na ulice strajkować, powiedzieć wszystkim że za 1500zł brutto to można co najwyżej --- nawet nie wiem co można. (Polak co najwyżej wyrazi swoją dezaprobate na np. forum gitarowym i bedzie siedzieć w bagnie polska . Kurwa mać!) Popatrzcie na np. Greków - nikt w europie nie kurwi na 2 etaty żeby rodzine utrzymać, a jak tylko pojawi się wizja pogorszenia warunków bytowania to mamy strajki, ludzie wychodzą na ulice powiedziec publicznie "kurwa mać".

Offline James Dean

  • Pr0
  • Wiadomości: 841
  • Ich liebe Lizol
No własnie. Tylko chodzi o to że to nie będzie i tak służyć bezpieczeństwu tylko szukaniu kasy w naszych kieszeniach. Nie zapierdalam po mieście jak szatan bo to niebezpieczne dla innych (dzieci,szkoły, ogólnie piesi, rowerzyści itp.). Trzeba mieć świadomość że takie bramki powstaną na drogach szybkiego ruchu a nie w miastach.

Nie ma też co sprowadzać wszystkiego do tego że jesteśmy defakto młodą demokracją, że nas zły niemiec i rusek ciemiężył. To nie ma z tym nic wspólnego. Zła organizacja administracyjna, złe zarządzanie dzieje się tu i teraz, a według urzędasów i innych buraków nam miłościwie panujących sprawa wygląda tak - brakuje kasy na premie, coś źle funkcjonuje, zżera zbyt dużo pieniędzy - nie reformujmy bo nas za 4 lata nie wybiorą, niech bedzie jak jest - dobrze, wkońcu zarabiam w chuj siana to mnie jebie plebs i jego problemy i to pokolenie 1500zł brutto gdzie kawalerka w dużym mieście buli min. 800zł netto.

Prawda jest taka że te bramki powstaną na drogach szybkiego ruchu, w wielu wypadkach płatnych lub na tyle nadających się do jazdy że można pocisnąć więcej jak 90 km/h ( ile razy jechałem międzykrajówką i chcąc nie chcąc nie dałem rady rozpędzić się do 70 km/h bo na drodze rowy mariana jak mrówki i czarne dziury).

Jak dla mnie powinna być większa odpowiedzialność ludzi którzy są przy "korycie". Mnie nie satysfakcjonuje że ktoś nawalił, naraził państwo na milionowe straty z powodu własnego idiotyzmu, braku wykształcenia i analizy, czy jak to bywa w polsce wybrania najkorzystniejszej oferty tj. najtańszej, (w końcu np. po co kupować ipoda za 500$ jak podróbke z chin kupisz za 5$ - nie ważne że sie rozwali po 2 dniach, ważne że zasłuże na premie wypłacane chuj wie za co jak to leży w obowiązkach urzedasa) a jedyne co go spotka to degradacja na stołek gdzie zarobi zamiast 20 000 pln zaledwie 5000 pln. Dla mnie takich ludzi powinno się zamykać i odciągać od życia publicznego jeżeli chodzi o rynek pracy.

Najgorsze jest to że każdy się na to godzi, bo co może zrobić? Nikt nic nie robi. Polacy to dziwny naród - upierdolą nam zarobki do 500 zł, wywindują ceny - polak i tak to przyjmie i nie piśnie słówkiem, nie wyjdzie na ulice strajkować, powiedzieć wszystkim że za 1500zł brutto to można co najwyżej --- nawet nie wiem co można. (Polak co najwyżej wyrazi swoją dezaprobate na np. forum gitarowym i bedzie siedzieć w bagnie polska . Kurwa mać!) Popatrzcie na np. Greków - nikt w europie nie kurwi na 2 etaty żeby rodzine utrzymać, a jak tylko pojawi się wizja pogorszenia warunków bytowania to mamy strajki, ludzie wychodzą na ulice powiedziec publicznie "kurwa mać".

ulżyło Ci? :D

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Wciąż podtrzymuję swoje - zgadzam się z całym rantem na to, jak zjebanie się w naszym kraju dzieje, nie mniej (może naiwnie) chcę wierzyć, że te bramki jednak będą służyć poprawianiu wykrywalności wykroczeń i przestępstw ;) i niejako uważam, że są to tak naprawdę niezależne od siebie zagadnienia.
A co do tego, że nie będzie ich w mieście... to szczerze, osobiście sobie niezbyt wyobrażam, jakby to niby w nim miało działać - ruch jest zbyt skomplikowany i nie mają one w nim prawa bytu (no chyba, że na obwodnicach), toteż je będą ładować w trasę ;)
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Zbir

  • Gaduła
  • Wiadomości: 319
James Dean nawet powiedziałbym że zdecydowanie ulżyło :D