hmhmh. ceny. 1049 najtaniej, 1399 najdrożej (za tiny phasera właśnie).
muszę przyznać, że nawet to fajnie. sky blue faktycznie ma świetny sound. delay faktycznie cieplutki i malutki :-) kaczka zajebiście funkowa (dopiero dzisiaj to usłyszałem, jak zagrał na niej zawodnik, który umie...)
ale to sprzęt tylko dla zboczeńców. w życiu nie dałbym za kostkę tyle...no, chyba że bym akurat tyle miał :->
anyway, dla mnie w kwesti przesteru póki co rządzą xotiki - otwartość, klarowność i transparentność stawiam w tym momencie wyżej niż świetny (ale mocniej skompresowany i mniej naturalny) sound. to kwestia gustu. wczoraj muchatek mi powiedział, ze xotic w ogóle ssie jego zdaniem. na deser dodam, że pewien znany polski muzyk, grający w zespole ze stałą matematyczną w nazwie bardzo ma ochotę na sky blue :-) widocznie widział ten sprzęt u swojego kolegi, innego znanego muzyka z zespołu z rodzajem samochodu w nazwie ;-) (nota bene obaj panowie mają xotiki i bardzo sobie je chwalą).
och. uwielbiam rozsiewać plotki.
no nic, biegne dodawać MP na www.