Ja widzę to tak: jeśli stać będzie mnie na wydanie koło 200 zeta miesięcznie na gierkę to PS3 jeśli nie to x360.
A jak cie nie stać to weź Xboxa i graj w piraty. To tylko w Polsce takie atrakcje i tok myślenia. :/
Poza tym świetne tytuły parę chwil po premierze kupisz poniżej 100zł, a i tak jest pełno punktów gdzie za parę złotych można wymienić grę i ciągle przynosić sobie coś nowego bez wielkich kosztów.
A możliwości sprzętowe PS3? A jak złamali teraz zabezpieczenia to jaki kosmos będzie? Ta konsola ma taką wydajność, że aż mi miękko w nogach.
Od jakiegoś czasu jestem wielkim przeciwnikiem piractwa. Nie wiem skąd to się wzięło we mnie, ale skoro już jest to was nawracam koledzy. Grajmy w oryginały*!
*rozgrzeszam was z grania w piraty na PSP. Nie wiem co za debil wymyślił to UMD, ale to się do niczego nie nadaje.
nie miałem na myśli piractwa przynajmniej nie bezpośrednio