wiosło jest niejako "biedniejsze" to wymaga specjalnego traktowania podczas produkcji w stosunku do standardu...
Tzn płacimy za opuszczenie upierdliwego, wymagającego niezwykłej precyzji, czasochłonnego cyklu technologicznego?
To jest najlepsze, co przeczytałem od dawna na tym forum!