rozgladaja rig Grudnia, mial w pisane w riderze ze gitara gra w stereo- naglosnienie dwoma mikrofonami dla lewej i prawej strony po jednym. no i mieli po 1 majku na kazda strone.. tylko ze rozmieszczoen po dwoch przeciwległych krancach sceny.
Ja to jak gdzieś przyjeżdżamy to od razu mówię, że gra 3 gitarzystów, bo tak szybciej i prościej się dogadać...
A i tak w Hydrozagadce ostatnio zapierdalałem stereo na scenie bo z przodów to już przerosło... mimo, że ogólnie pan akustyk nad wyraz ogarnięty.
Mech też ma raider na dwóch gitarzystów. Kiedyś Pablo mi mówił, że się mimo to typ kłocił na jakiejś sztuce, bo "przecież na scenie jest czterech to na chuja mikrofon na lewą stronę?!"