Gain prawidłowo ustawiony, oczywiście nagrywam przez Hi-Z.
Ale w końcu nie zrozumiałem, czy też masz/miałeś (bo w końcu nie wiem czy jeszcze masz FW410?) tak, że przy Pad off i gain na 0 w FW410 nawet jak nie włożysz kabla od gitary (ani w Hi-Z, ani w inne), to masz mniej więcej -87db stałego szumu od preampu FW. Bo ja tak mam
I to wydaje mi się nieprawidłowe
Jeśli możesz kiedyś przy okazji to sprawdzić (lub ktoś inny, kto ma FW410) to byłbym dozgonnie wdzięczny.
Nie mam aktualnie w pobliżu mojego interfejsu, ale nie pamiętam żeby szum był tak wysoko. Nie miałem żadnych problemów z tym urządzeniem. Rozumiem, że ten problem dotyczy tylko FW - nie POD'a?
Nagrywam powiedzmy riiff 1 na jakimś danym FX chain (w którym jest m. in. TSE X30) na Track 1. Następnie chciałbym nagrać jeszcze riff 2, ale też na tym samym fx chain, na tym samym track 1. Ale załóżmy riff2 po nagraniu okazuje się zbyt głośny i chcę go jakoś ściszyć, ale nie chcę sciszać riff1. Nie chcę też w tym celu robić track2 specjalnie dla riff2 (aby móc go ściszyć) - by nie obciążać dodatkowo kompa. Dalej - to co napisałem w cytowanym przez Ciebie fragmencie z mojego pierwszego posta.
Hmmm... nigdy nie miałem takiego przypadku, żeby rózne riffy przez ten sam fx chain miały inną głośność, więc nie wiem co doradzić. Ogólnie robię tak, że nagrywam riff i daję "apply fx as a new take" i przenoszę go sobie do innego tracka...