Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Wszystko o ciasteczkach
Cytat: MrJ w 09 Sie, 2010, 09:52:18Akurat co do znaków się zgadzam - droga prosta jak od linijki, asfalt jak stół, domów ni widu, ale twardo stoi znak "obszar zabudowany" (chyba przydrożnymi kretowiskami ) I 50ka Ale darcie 150 na dziurawej 70ce też jest troszkę nie teges moim zdaniem...A kursy? A czego uczą na kursie B? Jazdy 40ką i parkowania, które i tak potem 3/4 osoby robią krzywo. Że o dopierdalactwie egzaminatorów (Moja zdawała B nie tak dawno to wiem coś o tym) i oczywiście placowi który nie służy do niczego sensownego nie wspomnę.niedaleko mojego domu leci sobie zakopianka - jest parę zakrętów i postawili 90 spokojnie można je śmignąć przy 120 a przy ciut lepszym samochodzie 160 problemem nie jest. Tak samo droga do krk - non stop kurwa 70 :/ a droga nowiutkaA co do "grunt nie dać się złapać" to ciekawe że byś się zawsze zatrzymywał. Jak byś śmigał na crossie po lasach a później wjechał na drogę i zaczęły Cię smerfy gonić bo moto bez świateł itd. i miał co niedzielę płacić po 500 zeta mandatu to raczej że byś spierdalał.
Akurat co do znaków się zgadzam - droga prosta jak od linijki, asfalt jak stół, domów ni widu, ale twardo stoi znak "obszar zabudowany" (chyba przydrożnymi kretowiskami ) I 50ka Ale darcie 150 na dziurawej 70ce też jest troszkę nie teges moim zdaniem...A kursy? A czego uczą na kursie B? Jazdy 40ką i parkowania, które i tak potem 3/4 osoby robią krzywo. Że o dopierdalactwie egzaminatorów (Moja zdawała B nie tak dawno to wiem coś o tym) i oczywiście placowi który nie służy do niczego sensownego nie wspomnę.