siemano, sevenstring!
miło mi do was, dołączyć, mimo że nie jestem gejem. mój życiorys zachowam dla siebie, nie będę się tu chwalić ani żalić.
siódemki nigdy nie miałem i póki co nie zapowiada się - chyba jestem zakotwiczony w klimatach 1980s.
I tak poczyniłem postępy, przesiadając się w ostatnim czasie na mahoniowe wiosło z emg, a wcześniej odkrywając downtuning - no prawie już dotarłem do lat dziewięćdziesiątych
pozdro!