Dla żonatych... i nie tylko
Przychodzi mąż do domu i zastaje żonę z kochankiem. Patrzy, myśli, patrzy... i pyta żonę:
- Ta kolia z diamentami co ostatnio w niej chodzisz to od niego?
- Tak
- To futro z norek z przyjęcia to od niego?
- Tak
- Ten jaguar którym jeździsz od miesiąca to od niego?
- Tak
- To weź go przykryj kochanie bo jeszcze nam się zaziębi...