Autor Wątek: Stabilizator napięcia FURMAN vs. SAMSON  (Przeczytany 26652 razy)

Offline Mick

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 25
Odp: Stabilizator napięcia FURMAN vs. SAMSON
« 16 Kwi, 2010, 19:26:09 »
Szybkie pytanie, szybka odpowiedź - trwałością.
Do sporych systemów rackowych,  dużo podróżujących i intensywnie użytkowanych koncertowo - Furman.
Do sali prób, małych koncertów, małego studia - Samson.
Różnicy w brzmieniu nie będzie. W studio mieliśmy Furmana PL-Pro i 2xjakieś T.Racksy po 1 w każdej skrzyni. Wszystko działało bez zarzutu.
A do sali prób albo samego Stacka to polecam dobrą listwę z zabezpieczeniami przepięciowymi i warystorem - koszt 100, max200zł. Wystarczy. Albo UPS ;)

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
16 Odpowiedzi
11460 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Cze, 2012, 23:33:57
wysłana przez zerotolerance
8 Odpowiedzi
6462 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Gru, 2011, 11:08:40
wysłana przez Grzgrz
3 Odpowiedzi
4272 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 13 Gru, 2011, 01:44:33
wysłana przez grz_ost
4 Odpowiedzi
1906 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Sty, 2013, 13:23:24
wysłana przez qqryq
14 Odpowiedzi
7214 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Paź, 2015, 15:29:01
wysłana przez Radek M