Autor Wątek: Odi Profanum Vulgus-Czyli najgorsza rzecz, jaką zrobiłeś swojej gitarze!  (Przeczytany 22259 razy)

Offline Junia

  • Gaduła
  • Wiadomości: 134
Cytuj
Oczywiście tak znakomitą, że nigdy nie wracała do pozycji ZERO bo sprężyny jakoś dziwnie nie wyrabiały...

;)

Myślę że jednak na razie Wrobelsparrow na czele z aukustykiem za 12 patyków i zacnym komentarzem :D

Cytuj
Dobrze wysezonowany, odpowiednio wyselekcjonowany świerk pęka z charakterystycznym suchym trzaskiem, w zasadzie pozbawionym fajnego dolnego środka, za to z dużą ilością góry i nieciekawego górnego środka. 9-cio częściowy binding wydłuża nieco sustain, co rekompensuje głęboki wychył płyty wierzchniej, podczas zgniatania jej dupą.
Pamiętacie tego żołnierza co chodził w szoku po plaży z urwaną ręką w "Szeregowcu Ryanie"? No to ja tak po chacie z tą gitarą zapierdalałem przez jakąś dłuższą chwilę.
Miłość, którą wstrzymujesz, jest bólem który nosisz...