Autor Wątek: Stabilizator napięcia FURMAN vs. SAMSON  (Przeczytany 25324 razy)

Offline pan mikos

  • Pr0
  • Wiadomości: 681
Odp: Stabilizator napięcia FURMAN vs. SAMSON
« 09 Kwi, 2010, 00:44:42 »
Bo pytałeś o różnicę miedzy jednym a drugim. Nie zauważyłem takowej, a PB10, o którego pytałeś to średnio-niska półka i w zasadzie poza jakimiś zabezpieczeniami przepięciowymi i przetężeniowymi wiele nie robi. Choć może i coś tam robi, ale nie próbowałem porównywać brzmienia "z i bez".
Ja to kupiłem na wypadek gdyby coś mi się miało pojarać, ale że nic mi się jeszcze nie pojarało to nie wiem czy sprzęt działa jak powinien, czy może nie było okazji ku temu...

Jak wolisz dbać o sprzęt i dmuchać na zimne to kup, jak myślisz, że to zapewni Ci jakąś wielką różnicę w brzmieniu to zapomnij.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
16 Odpowiedzi
10621 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Cze, 2012, 23:33:57
wysłana przez zerotolerance
8 Odpowiedzi
5864 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Gru, 2011, 11:08:40
wysłana przez Grzgrz
3 Odpowiedzi
4067 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 13 Gru, 2011, 01:44:33
wysłana przez grz_ost
4 Odpowiedzi
1625 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Sty, 2013, 13:23:24
wysłana przez qqryq
14 Odpowiedzi
6259 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Paź, 2015, 15:29:01
wysłana przez Radek M