Autor Wątek: Co z tym spiskiem? Najbardziej trendy teorie konspiracyjne.  (Przeczytany 93044 razy)

Offline theremin

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 879
  • wyindywidualizowany z rozentuzjazmowanego tłumu
Leon my mówimy o tym samym, że Przemysł nafciarski nie chce silnika na wodór, że lepiej postawić kolejną elektrownię, zamiast dokończyć to co zaczął Tesla, że odsalanie wody jest do dupy, choć może rozwiązać problem głodu i suszy, ja nie rozumiem tylko jednej rzeczy, dlaczego godzimy się na to wszystko ?? I co to za argument że to jest ok, bo ktoś na tym zarabia? Tak, dziwię się i to mocno...
Z silnikiem na wodór wszystko rozbija się o problemy czysto inżynierskie wynikające z fizycznych właściwości wodoru: lekki, lotny, łatwopalny, wybuchowy co stwarza problemy z jego przechowywaniem i magazynowaniem. Do tego same atomy wodoru są najmniejszymi występujacymi w przyrodzie atomami i 100% szczelność zbiornika jest praktycznie niemozliwa do uzyskania. Nietrudno sobie wyobrazić jak kończyłaby sie większość stłuczek na drogach. Przesyłanie bezprzewodowe prądu jest stosowane w popularnych ostatnio w prasie technicznej gadżetach o znikomym poborze energii. Przesyłanie w ten sposób dużych energii na znaczne odległosci jest niemożliwe, ludzie opowiadający bajeczki o Tesli żerują na słabej znajomości fizyki przez czytajacego te wymysły.
« Ostatnia zmiana: 07 Kwi, 2010, 00:11:29 wysłana przez theremin »
BRRR BRRR DENG BRRR BRRR DENG!!!