Tesla (...) Facet był w opozycji do sporej części ówczesnej naukowej prosperity. I był geniuszem. To złe połączenie, bo prędzej czy później musiało się skończyć konfliktem Przypisuje mu się też zbudowanie silnika napędzanego wodą (nie wodorem tylko wodą) ale... obraził się na świat i zaprezentował go tylko wąskiej grupce ludzi i powiedział że on pierdoli taką zabawę i nie pokaże go całemu światu. W tym momencie trochę ciężko o fakty.
Dokładnie, żadnych zdjęć czy innych dowodów, tylko bajeczka o samochodziku na wodę, podczas gdy większość wynalazków Tesli jest dobrze udokumentowana. Na tej samej zasadzie mogę napisać, że zbudowałem perpetuum mobile, ale że mi kazano spierdalać z tego tematu, to nikomu nie pokażę
Apropo o ile pamiętam samochód na wodę wynalazł Cugnot pod koniec XVIII wieku.
Nikt nie każe nikomu nigdzie spierdalać
to było uogólnienie
Tyczy się wszystkich, którzy zabierają głos, tylko po to, żeby sobie poszydzić