Założyłem kiedyś nawet o tym topic, ale przez źle sformułowany wstęp rozumiem czemu Junia założyła kolejny
.
Kiedyś na próbie spadł mi K7 z paska i odbijając się o stół upadł na podłogę. Refleks, a raczej jego brak nie pozwolił na uratowanie jej, po prostu stałem jak słup przyglądając się zrezygnowany.
Uszkodzenia skończyły się na:
-odpryskach lakieru na korpusie
-odłamanym bindingu
-odłupaniu kawałka drewna na główce
Materiały pomocnicze
-super glue
-pędzel 00
-farba akrylowa
-lakier do paznokci
Przed/po (before, after)
Odłamany kawałek na zdjęciu leży dopasowany luzem w miejscu z którego odpadł.
----------------------