Dzień ma się ku końcowi więc już przyznaj się Junia - z tą główką to prima aprilis? Nie chce mi się wierzyć że dobijałaś te klucze młotkiem nie mówiąc o tym, że zmieniałaś je w świeżo odebranej gitarze robionej na zamówienie.
Klucze założone oryginalnie, zupełnie mijały się z moim poczuciem estetyki
Chciałabym żeby to był prima aprilis ... niestety, to prawdziwa historia.