ja sprzedawałem kiedyś mikser na allegro, kupił jakiś dzieciak, a parę minut później zadzwonił do mnie jego ojciec i poprosił o skasowanie oferty, powiedział że kasę którą muszą zapłacić allegro to mi przeleje żebym nie był stratny na tym, po czym (!!!) dał do telefonu syna i kazał mnie przeprosić
. Nie wiedziałem co powiedzieć