A ksiądz to taki facet w sukience, co cudze dzieci mówią do niego "ojcze", a własne "wujku"... ;P
A niby skąd mam pseudo?
Jak mogłem zapomnieć! Przechuj zajebiste jest przecież imponderabilia!
Normalnie miałbym szansę w finale!
nie chce nic mówić ale kilkanaście postów wcześniej wymieniłem słowo imponderabilia...
"- Liwko, Liwko, skocz po piwko
- ..."
Ed: E! Ale, żeby nie było, Krzyś, że jestem ignorantem, tudzież zwykłym ch...amem - korzystam przezornie z forumowej szukajki - i nie pokazało Twojego wpisu. Łobadaj.