Mam tylko jeden konkretny fetysz - wiosło musi być lefty. Nie akceptuję żadnych "przekładanek".
Znam temat, więc zapodam autorytarnym wyziewem: to jest mus, nie fetysz!

. Chociaż - to zależy od stopnia dewiacji, wtedy jedno = drugie

Moim fetyszem są kubki dla leworęcznych!
