W sumie przez jakiś czas byłem barmanem i teraz czystej raczej nie tknę.
Wszelkiego rodzaju driny na wódce, ginie, tequili (whisky nie lubię).
Do ulubionych należy wódka barmańska (zajebista sprawa) a na imprezach najczęściej kamikaze.
Uwielbiam (dobre!) soki pomarańczowe, nie lubie jabłkowych, kocham Tymbarka jabłko-mięta.
lubię dużą mocną kawę z dużą ilością mleka i cukru
i tyle chyba ode mnie