Czyli ogólnie mój gust jest... głupi? Dzięki stary.
Dla mnie te filmy są dziwne, owszem, ale przez to nie dość, że zabawne, to jeszcze patrzą na robienie filmów i to co się w nich dzieje z zupełnie innego punktu widzenia niż reszta filmowców. Dlatego nie zgodzę się z Twoją opinią - filmy nie są głupie, są
inne. To tak jakby powiedzieć "zjadłem liczi. nie smakowało mi. liczi jest głupie".
A, i film jest
koreański - dla mojego szwagra to najważniejszy jego atut. Dlaczego? Nie mam pojęcia
Był tam w jakiejś delegacji i wrócił z takimi właśnie dziwadłami.
Poza tym, to nie jest horror. I nie "jaki cel przyświecał reżyserowi", a reżyserom (coś a'la The Four Rooms).