ja słyszałem przed meszugami i na before party. Brzmieli bardzo masywnie, skojarzyli mi się z takimi twórcami jak god is astronaut czy explosions in the sky. Ale Średnio pasowali do całej imprezy moim zdaniem. Poza tym mieli bardzo śmieszny ruch sceniczny- wyglądali jakby się mieli poprzewracać zaraz

. I basista był cholernie rozkręcony. Ale faktycznie dobrze brzmieli.