Wiadomość #60117

[mlodysatan]

Skala to tak na prawde niewielka pomoc w mojej ze tak to nazwe przeszkodzie biologicznej... Nie mam szerokiego rozstawu palcy lewej dloni przez dawny wypadek ktory mialem ( poszarpane miesnie bicepsu - zlozone na nowo - ale wiadomo to nie to samo ), to tez mi przeszkadza, gdyz no dluga gra rowna sie z bolem reki oraz to ze srodrecze nadgarstek i inne miejsca reki pod bicepsem nie sa do konca w 100% sprawne. Wydaje mi sie ze nie osiegne nia nawet jakis wielkich obrotow (jesli chodzi i Hammera i pull'ofa - co sie rowna z predkoscia palcy) dlatego tez nie ide na predkosc tylko na technike gry z dodatkiem lekkiego speeda. Moje solowki sa bardziej zlozone techniczne i caly czas je dopieszczam (nawet te ktore sa) po to aby byly czysto zagrane i dokladnie z danym dzwiekiem. To tyle apropo skali, moze sie to wydawac glupie, ale no tak pomyslalem i tak jest

Strun uzywam 9 jak na razie Da Dario (czy jak sie to pisze) ale chce przejsc na 10 i wtedy sprawdze jak brzmi. Wybor firmy z tego powodu ze sa tanie (kasy brak) jak bedzie kasa to polecam kazdemu Elixir'y.
 
Co do kosztow to nie chce ujawniac ceny prosze o zrozumienie lutnika. Nawet na stronie jest kontakt PLN wiec nie chce tu tego pisac Nie wiem w jakim celu tak jest, ale stwierdzam fakt ze nie chce ujawniac cen

Pozdrawiam