Znalezienie kogoś nie byłoby problemem. A pogorszyłoby się tak że potem byłyby jakieś jeszcze nieprzyjemniejsze teksty a do tego robiłby na przekór specjalnie. Właściciel zmartwił się istotnie i widać że mu zależy ale to też student i pewnie nie ma doświadczenia z takimi sprawami. Jak dzisiaj był to wstępnie ustaliliśmy że jeśli w listopadzie sytuacja się nie poprawi to wtedy podejmiemy drastyczne środki.