Autor Wątek: Trudny współlokator - jeśli nie zabić, to co?  (Przeczytany 31356 razy)

Offline headcharge

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 182
    • OVKHAOS
Jak skonstruowana jest umowa ? Z tego co sie orientuje, to mozesz powiedziec kolesiowi, ze nie da sie mieszkac w takich warunkach, nie spelnia to warunkow umowy czy cos w ten desen. Za ile miesiecy zaplaciliscie, co wam grozi za zerwanie umowy ? Wiesz ja kcso ot ja bym szukal czegos innego, pomieszkal do dnia do ktorego zapalcilem a potem sie wyniosl. Przeciez nie podpisales chyba umowy w ktorej jest napisane, ze musisz zaplacic mu 5000 zl jezeli zerwiesz umowe ? Jezeli nie, to moze Cie w pompke pocalowac. Przeciez jak sie wyniesiesz i powiesz mu ze juz tam nie wracasz, to co Ci zrobi ?

Nie daj sobie wejsc na glowe ;] ! Play metal !
« Ostatnia zmiana: 18 Paź, 2009, 17:46:35 wysłana przez Fasol »