Jak dla mnie wybór jest raczej oczywisty. Lubię słuchać muzy kiedy głośnik jest blisko mnie, lubie też w słuchawkach. Dlatego duze głośniki które stoja rozstawione gdzieś tam daleko odemnie jakoś do mnie nie trafiają. Chyba ze nie słuchałem jeszcze porzadnych w których byłoby słychac muzę z taką ilością detali, ale to już raczej inna półka cenowa niz do 1500zł...
No niestety, na oko tak ta póła cenowa x2. Chociaż trafiają się wyjątki. Trzeba po prostu czytać testy i potem słuchać samemu. Parę lat temu napaliłem się tylko na podstawie testu na Energy C4 i po 2 miesiącach shippingu z Kanady zawitały do mnie, na nic bym dziś nie zamienił. Mam taką specjalną płytę pokazującą, że te kolumieny mogą i burzyć ściany, i grać delikatnie, przestrzennie. Jak dla mnie (do dziś) super połączenie - jakby detaliczność monitorka z nielimitowanym, ale kontrolowanym basem... No ale to nie było 1500zł.
Na tamten czas (popatrz na recki

):
http://www.audioreview.com/mfr/energy-loudspeakers/floorstanding-speakers/c-4/PRD_120930_1594crx.aspxAle kiedy już się zdecydujesz i postawisz przy kompie cokolwiek do słuchania - niewykluczone, że trzeba i pokój przemeblować, żeby zagrało, i kabelki wymienić, i..., i jeszcze... - tak musiałem zrobić. Pomieszczenie to połowa sukcesu.