a moim zdaniem to kolejna zabawka do zarabiania na gitarzystach- fanatykach. Tak jak masa różnej maści szmatek, płynów i innych rzeczy. Jak już chcesz ćwiczyć wszędzie to lepiej wywalić więcej kasy i kupić składaną na pół gitarę (ponoć nawet się nie rozstraja). A Biegając przed koncertem jedną ręką po gryfie i tak się nie rozgrzejesz bo potrzebujesz rozgrzać obie ręce