Autor Wątek: "Syndrom zajebistości"  (Przeczytany 14907 razy)

Offline domas

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 640
  • Dziki osioł numer raz
    • Animus
Odp: "Syndrom zajebistości"
« 06 Wrz, 2009, 12:08:15 »
Paru takich buców znam i unikam jak mogę
Mimo tego przyjechałeś do mnie :D

Również staram się nie objeżdżać ludzi, ale jak znam jakieś skrajne przypadki, którzy uważają się za naprawdę nie wiadomo kogo, a w rzeczywistości tacy nie są, to przestaję się starać.

Kiedyś nasz zespół został osądzony o strasznie gwiazdorstwo, bo w newsie o koncercie ktoś napisał, że "przed nami zagrają...". Koncert organizował straszny skurwysyn ze znajomej kapeli i zaczął nam anonimowo jeździć w komentarzach, w księdze gości, gdzie tylko się da na necie, za jakich to się nie uważamy zajebistych, a prawda jest taka, że jesteśmy strasznie chujowi, że po co w ogóle gramy jakieś koncerty, itd. zamiast na privie zwrócić uwagę, że to mu się nie podoba. Wyszło potem jeszcze wiele ciekawych akcji w trakcie "organizacji" jak na przykład, że nasz perkman MUSI, MA udostępnić swoje gary reszcie. W rezultacie, skoro i tak już wszyscy uznali, że my gwiazdy na potęgę, kilka dni przed koncertem poinformowaliśmy, że nie gramy, bo nie podoba nam się podejście organizatora "z łaską", że daje możliwości tak słabemu, wręcz chujowemu zespołowi jak nasz zagrania z nimi. Po tej akcji znajoma kapela zakończyła z nim współpracę-to nie była jego pierwsza taka akcja.