Autor Wątek: Zachar Liquitone  (Przeczytany 28465 razy)

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Odp: Zachar Liquitone
« 25 Lip, 2009, 12:30:07 »
wiesz, wszystklo sprowadza sie do tego, że o sajdzie każdy wie, a o zacharze mało kto, w ogole nie wiadomo kto go ma, bo sajda ma co drugi napierdalacz, który zapragnął mesy. Problem w tym, że sajdy kosztowały identycznie i nikt sie nie czepiał, myślę, że to kwestia czasu jak się troche rozprzestrzeni ten amp, kwestia tego jak szybko, ale to już zależy od twórcy wzmaków i jego polityki. inną sprawą jest to, że Szymon ma ciągle zamówienia, dlatego wzmak idzie sprzedać  praktycznie bez straty, bo trzeba długo czekać na jego złożenie

Jednakże, jeśli miałbym do wyboru słabo brzmiącą legendę na której były tworzone całe dekady muzyki, i dobrze brzmiącego zachara, to wybór jest dla mnie prosty. Trzeba wiedzieć czego się szuka  i tyle.

1. Sajdy na poczatek kosztowały mniej. Za swojego Tripla w podstawowej wersji zapłaciłbym ok 2400-2500 chyba, ale troche dodatkowych rzeczy wziąlem i zapłąciłem 2700 czy jakoś tak.
Jesli bym miał taki wybór jak Ty to też bym wziął zachara. Oczywiscie w tym wypadku mówie o JCM, bo mi ine pasi. Ale jesli bym miał wybór pomiędzy tym a 5150 to wybór byłby oczywisty.

2. To ze wiesz czego szukasz nie znaczy że za parę lat będziesz szukał czegoś innego. 4 lata temu bym sie cieszył z JCMa bo pasował idealnie do klimatów w których się obracałem i wtedy wiedziałem z szukam takiego brzmienia. Teraz szukam brzmienia w stronę framusa Cobry i szczerze mówiąc nie chce sie bawić w pólśrodki. Choc z 2 strony wiem, że masa headów (chociażby ten Framus Cobra czy jakieś VHT Pittbulle) są jednak u nas tak mało popularne i dostępne, nieraz zdarzyła by się sytuacja że ktoś by owego Zachara postawił na jednej pólce z ww wzmakami. Bo Marshalla zna każdy (i niektórym nie robi róznicy czy to JCM czy MG, Marszczał to Marszczał), Mese zna większość, pozostałe są już IMO za 2 linią wtajemniczenia. I wszystko się sprowadza do tego że nasze środowisko muzyczne jest złożone w dużej mierze z ignorantów i ludzie bojących sie eksperymentować. I nie dziwi mnie to bo wszystko się kręci wokół kasy której na te eksperymenty brakuje. Jesli bym mógł to bym sam sobie we własnym zakresie zorganizowal test wzmaków Higejowych, ale niestety jest tak a nie inaczej, że żeby kupić następnego, musze pozbyć się wcześniejszego, a żeby się go pozbyć to jednak on musi mieć to coś co mi zagwarantuje tę sprzeaż w szybkim terminie - nazwę i dobrą opinię. I te 2 elementy ZAWSZE muszą iść w parze
B ( o ) ( o ) B S

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
3 Odpowiedzi
3537 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 24 Maj, 2011, 01:01:48
wysłana przez Pneumonia2
17 Odpowiedzi
6141 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 05 Wrz, 2012, 12:03:36
wysłana przez rooback