Mi się bardziej podoba ogólne brzmienie pierwszej edycji. W drugiej jest jakieś takie zmulone i mniej wyraźne (choć obie słuchałem przy 320kbps) W pierwszej edycji co najwyżej stopa trochę mi nie do końca pasuje co najwyżej :-) Ale jesli chodzi o twórczość to mega czad.