W końcu zamówiłem nowy interfejs, plus czeka mnie serwis roweru, i to by było na tyle jeśli chodzi o wydatki póki co. Już się wyrywałem żeby kupić sobie zabawkę za 5k, ale rozum wygrał (i wizja tego jak dziewczyna mnie wyśmieje jak to zobaczy).
To co tam pisałeś o odkładaniu na wkład własny?