Śmieszy mnie i wkurwia ogólne wmawianie wszystkim na lewo i prawo, że ,,kredyty fujka, co ci wynajem przeszkadza, przecież w DE to większość wynajmuje a w ogóle to banki lichwiarze i złodzieje po co ci to"
Tylko ustawa o prawach lokatora jest tak śmiesznie napisana, że w pełni nie chroni ani jednej ani drugiej strony, a na bazie własnych doświadczeń to zawsze najemca jest jebany, a nie ten ,,biedny uciśniony landlord co po 5ciu latach musi wydać 200 zł na białą farbę" XDDDD
Totalnie się nie dziwię, że w tym kraju większość jest na swoim - i prawidłowo, bo wynajmując chaty nie wynajmuje się pomieszczeń ale również bierze na plecy fochy i niekompetencje landlorda w podstawowych sprawach. Oraz obowiązkowo jego prywatne dramaty, problemy, ułomność, dzieci, choroby, dosłownie kurwa WSZYSTKO. Wynajmuje się mieszkania od przyjebów, którzy ustawę czytają tylko w jedną (oczywiście) swoją stronę, a egzekwowanie od czynszojadów CZEGOKOLWIEK wiąże się z klasycznym ,,na twoje miejsce mam 50ciu ukrów, jak coś ci nie pasuje to wypierdalaj".
Ty masz mu coś dopłacić? HAJS KURWA NA JUTRO
Chuj czynszojad zalega ci ze zwrotem kaucji pomimo braku zastrzeżeń w protokole i przekroczeniu ustawowych 30tu dni? NO ALE TUTAJ TO COŚ TAM COŚ TAM WIE PAN HEHE ZAMIESZANIE ALE JA TO NIE WIEM CZY PRZEŚLĘ BO TUTAJ COŚ TAM COŚ TAM HEHE
I na koniec nie wiadomo co gorsze - wynajmowanie starej i zaniedbanej chujni, w której prędzej czy później z własnej kieszeni trzeba coś robić, czy czegoś nowego, co ABSOLUTNIE NIE DAJ BOŻE AKYSZ BĘDZIE (Z)UŻYWANE bO PRZECIEŻ JAK TO ŚLADY CHODZENIA PO PODŁODZE ALBO PRZETARCIE NA ŚCIANIE OD KURTKI
Pokaż mi jakąkolwiek prywatną umowę najmu która jest obecnie zgodna z przywołaną ustawą np. w zakresie okresu wypowiedzenia.
A jak ta ustawa chroni najmującego to podam jako przykład Gminę Wrocław. Jeden mój sąsiad 16 lat nielegalnie zajmuje lokal bez płacenia czynszu. Najpierw nie potrafili ustalić jak to się stało że po śmierci ojca wprowadziła się osoba bez przydziału, a jak to ogarnęli to już jego pani miała brzuch więc mogą mu teraz skoczyć.
Drugi sąsiad zostawił puste mieszkanie komunalne. Cała procedura rozwiązania z nim umowy (najpierw go musieli znaleźć) i "eksmisji" kogoś kto nie miesza już w ich lokalu trwała 7 lat.
Łączne zadłużenie lokali komunalnych we Wrocławiu w 2017 przekraczało 180mln a jak dobrze pamiętam obecnie dobija do 300mln.
Druga strona medalu jest taka że mamy zbyt drogie mieszkanie żeby je wynajmować przy tak niskich stopach zwrotu. A czynsze już dobiły wysokością do absurdalnych poziomów które odpowiadają wzrostom cen zakupu. Więc wiadomo że januszex oszczędza bo żaden dodatkowy nakład się nie zwróci. Udupiono odpisy amortyzacyjne i remontowe więc to jeszcze pogorszyło sytuację. Teraz dojdzie kataster który się przerzuci na najmującego i nie będzie robiło remontów żeby nie podnosić wartości lokali.
Na kredycie dało się ładnie zarobić jeśli był brany w odpowiednim czasie.
Oczywiście, że takiej umowy się nie znajdzie, bo przy wynajmach powyżej tam chyba miesiąca okres wynosi 3 miesiące XD przy czym realistycznie ja np nigdy nie potrzebowałem więcej niż miesiąca, a wręcz zawsze starałem się wcześniej wypierdalać i myślę że większość osób również. No ale nie oszukujmy się, ta kwestia to akurat pierdoła w przeciwieństwie do zobowiązania najemcy do dbania o zaniedbane latami graty z nadzieją że MOŻE MI WYNAJMUJĄCY TO ROZLICZY XD
To wszystko rozbija się niestety o dymanie jednych przez drugich. Ja podchodzę do tematu uczciwie, więc zgodnie z ustawą pewnie bym musiał całą chatę wymienić.
Odnośnie reszty co mówisz, to nie wiem, jebie mnie kwestia wynajmowania. Jak się nie opyla to sprzedać w pizdu, a jak jest problem ze sprzedażą to cóż... niewidzialna ręką wolnego rynku czy jakoś tak XD było handlować samochodami albo zegarkami