Wiadomość #474142

[wuj Bat]

Myślę, że to jeden z tych niewielu zespołów, które nie odcinają kuponów od poprzednich albumów, tylko na każdym następnym chcą zaskoczyć. Mam na vinylu odjechane tłoczenie "Where the Owls...", bo wydane w moje urodziny 😊
"The Works" - potrzebowałem ponad roku, żeby się przekonać - ale za to jak!
A teraz kolejny cios.
Życzę nam wszystkim więcej takich ambitnych kapel.

A kto nie oglądał "The Lighthouse", to niech pędzi obejrzeć! Film roku.

(uwaga, jeśli lubisz polskie komedie romantyczne, to może być dla Ciebie dramat to zrozumieć... Nie współczuję 😉)