Przez ostanie 16h nie docierały do mnie żadne maile, bo okazało się, że Gugl postanowił mi zrobić backup dosłownie wszystkiego, co mam na telefonie na gugl drajw przez co skończyło mi się miejsce.
Ostrzeżenie o tym wylądowało w spamie.
Czyli, dla jasności - mail od Google, że przestanę odbierać maile, wylądował na Gmail w spamie.
Google. W spamie. Na Gmail.
Please, make it make sense.
Najlepsze - akurat w tym czasie miał przyjść mail z rachunkami, plus czekam aż mi łaskawie przyjdzie kod do pobrania Space Marine z promocji.