Nie wiem jak chcesz przerobić kilka razy sygnał z analogowego na cyfrowy i z powrotem i nie mieć latencji. To niemożliwe.
Używaj PODa jako interfejsu albo kup sobie interface z dwoma wejściami.
Na wyjściu PODa masz global eq i opcję ustawień wyjść. Jest też głośność o ile dobrze pamiętam.
Poza tym masz to samo brzmienie na wyjściach liniowych i przez USB. NIE MA INNEGO BRZMIENIA tam. Tym bardzije gorszego.
Sądziłem, że jak sygnał wchodzi z PODa przez USB, to ma postać cyfrową i potem tylko raz jest przerabiany na analog na wyjściu. Zgadzam się, że wygląda to tak, jakby proces był powielony, ale nie wiem w jaki sposób/dlaczego.
Sprawdzę jeszcze raz na tym bezpośrednim połączeniu przez wejście instrumentu i direct monitor, no ale na serio była bieda, przede wszystkim dużo ciszej i niewiele mogłem z tym zrobić.
Posty połączone: 25 Wrz, 2024, 23:16:08
Ok, ale jak wyjasnić to, że na wybudowanej na płycie głównej karcie nie ma opóźnienia?
A na pewno idzie wtedy przez tą kartę? A nie przez samego PODa?
No głośniki komputerowe podłączone są do kompa przez wyjście analogowe (zielone) - i one grają, bez latencji - napędzane po prostu pokładową kartą Realtek. POD jest tylko podpięty przez USB do PC, nie ma podpiętych żadnych głośników.
Jak przełączę jako urządzenie domyślne na Scarlett, do którego podpięte są inne głośniki, monitory, to jest opóźnienie. Czyli rzeczywiście jakby dwa razy coś przerzucał z AD DA AD DA... tylko nie wiem jak to działa, dlaczego i jak to zmienić.