Nie myślałeś żeby za ciosem korpus przerobić?
To była moja pierwsza myśl, że to musiałoby wyglądać bajecznie, jednakże rozbiórka wiosła, szlif tak by tej wzorzystej nakładki nie przetrzeć i cała pozostała pierdologia mnie nie bawi. Druga sprawa, że na miejscu mam już tylko to wiosło i bas. Nie mam zamiaru pozbywać się przyjemności gry na dłuższy czas heh.