Nareszcie się złamałem i jak na prawdziwego tatuatora przystało kupiłem iPada.
Bazgranie na tym jest zajebiste, jaram się jak dziecko, czuję się jak bóg kreatywności i czuję jak pod tym względem nie odstaję od typów, którymi się jarałem.
A pokaż jakieś swoje dzieła wytatuowane
Np to, zdjęcie było robione na bardzo świeżo po pierwszej sesji. Jak się lato skończy to ziomek wraca do mnie na drugą.
Po prawdzie to ja dopiero praktykantem jestem (3 rok już) i chodzę do studia tylko na weekendy póki co, i też raczej rzadko mi się udaje klienta złapać.