Później dorzucę koment.
Ok no to tak... ...przed chwilą zmieniłem most z rolkowego GUYKER'a na standardowego GUYKER'a. Mam takie wrażenie jakby struny na standardowych nożach siodełek zachowywały się lepiej. Kwestia wybrzmiewania i fizyki drgań jakby była inna albo mam omamy. Tak czy inaczej nie zmieniam ponownie do testów bo rolkowy dawał mi więcej przydźwięku zza mostu.
Standardowy też coś tam przenosi, ale i tak to wygłuszę.
Co do pickupów... ..."niespodziewanka" i rozczarowanie. Zacznę od rozczarowania. X3 jest tak mocnym w średnich tonach i ciepłym pickupem, że odsunięcie go od mostu tak daleko dało zamułkę. X3 jednak uwielbia być blisko mostka. Wtedy uwalnia swój potencjał. Oczywiście pickup robi WYPAD.
Niespodzianką, a zarazem gratką dla ludków grających słabsze gatunki będzie neodymowy HV75-N. Pickup jest rewelacja. Taki twang z tego idzie, że hoho. Co ciekawe mam w nim rozłączanie cewek do wyboru albo szereg i tutaj niezależnie od tego na czym gram sila sygnału jak i klarowność jest na podobnym poziomie. To jest mój pierwszy humb w życiu na którym można grać soczysty clean bez rozłączania cewek.
Co prawda ten telek ma być przeznaczony do kosy, jednakże nie mogłem się oprzeć i dzisiaj zamówiłem od Entwistle kolejne trzy neodymowe pickupy w tym właśnie HV75-N bridge. Już dostałem info z Royal Mail, że jutro dojdą. Pozostałe dwa to sprawdzony już, mega klarowny i mocny set HDN. Oczywiście ten set HV75N muszę sprawdzić bo może zdecyduję się na kolejne wiosło, a wtedy wybiorę, które z nich będzie do light'owych spraw. Te HV75N jak w mordę wchodzą jako główna opcja.