No niestety, media internetowe opierają swój model biznesowy na kliknięciach i reklamach. Więc smarują smalcem o tym, że Mustaine powiedział, co myśli o Larsie, albo że Sandra Araya miała dość męża siedzącego w domu.
Tradycyjna prasa ma natomiast odchył w stronę marketingowego bełkotu będącego ukrytą reklamą.