Za stukanie odpowiada prawdopodobnie LFO podpięte pod obwiednię - Polivoks to nie jest najbardziej elegancko wykonany syntezator jak przystało na radziecką szkołę inżynieryjną, więc klikanie się bierze pewnie z tego, jak LFO napierdala sygnałem w obwiednię. Wątpię, żeby wtyczka to potrafiła odtworzyć, bo to konstrukcyjnie uważa się za wadę. Propos obwiedni, czy ten atak na filtrze nie jest zbyt ekstremalnie ustawiony? No i do takich ekstremalnych zabaw sound designem na pewno wyłącz tę kwantyzację po prawej stronie interfejsu wtyczki.
Posty połączone: [time]01 Wrz, 2023, 02:21:11[/time]
PS Teraz jest wyprzedaż modularnych zabawek od Teenage Engineering i sam sobie takiego sprawiłem na urodziny. Za ten zestaw modułów to jak za darmo - ma to swoje kompromisy, ale moim zdaniem to tylko wspomaga kreatywność.
https://www.thomann.de/intl/teenage_engineering_pocket_operator_modular_400.htmDo tego, co próbujesz osiągnąć to idealne małe laboratorium do zabaw dźwiękiem. Na kompie i z wtyczkami to nie to samo - są rzeczy jak VCV rack, ale nie masz tej samej frajdy z przekładania kabelków i zmagania się z "żywym" organizmem. Ja bym na Twoim miejscu sobie odpuścił tego Polivoksa i właśnie pobawił się w jakieś VCV czy coś podobnego.